sobota, 5 marca 2016

Deadpool

Dziś miała się ukazać recenzja Dożywocia Marty Kisiel, ale jestem świeżo po obejrzeniu Deadpool i postanowiłam podzielić się z Wami moimi wrażeniami z piątkowego seansu. Zostałam na ten film zaproszona, w sumie nie było nic innego, co mogłoby się wydawać ciekawe o odpowiadającej nam porze, więc zgodziłam się. Obejrzałam też zwiastun, byłam zaskoczona że tak bardzo mi się spodobał, ale wydawało mi się, że na zwiastunie skończą się moje zachwyty.

Były żołnierz oddziałów specjalnych zostaje poddany niebezpiecznemu eksperymentowi. Niebawem uwalnia swoje alter ego i rozpoczyna polowanie na człowieka, który niemal zniszczył jego życie.
  [źródło: filmweb.pl]

Było inaczej. Spodziewałam się filmu typu Kapitan Ameryka czy Thor, pełnego akcji, walk może z lekkim wątkiem miłosnym. Dostałam świetną sensacyjną komedię i bohatera, którego mimo zewnętrznych niedoskonałości, pokochałam za sposób w jaki myślał i za to, co mówił. Bardzo często cała sala rozbrzmiewała śmiechem, zdarzały się również okrzyki typu "no nie", kiedy bohater nawiązywał do swoich dziwnych upodobań... Cała historia jest pokazana tak, że przez pierwszą część filmu z teraźniejszej sceny cofamy się do przeszłości, żeby dowiedzieć się, jak Wade Wilson przyjął imię Deadpool. Nie mogę nie wspomnieć o świetnie dobranej ścieżce dźwiękowej, która przez skojarzenie i to, co działo się na ekranie, niejednokrotnie wywoływała mój śmiech.

W sumie głównym celem tego wpisu jest pozbawienie Was obaw, jakie sama miałam, kiedy pewien chłopiec zaproponował mi wyjście na ten film. Wydaje mi się nawet, że podobał mi się bardziej niż jemu, sądząc po tym, że śmiałam się o wiele częściej. Dlatego jeśli chłopak proponuje Ci wyjście na Deadpool, nie wahaj się, nie zastanawiaj się nad tym, że nie znasz żadnego komiksu Marvela, nie będziesz miała żadnego problemu z odbiorem tego filmu. O ile nie mdlejesz na widok krwi, bo jest jej trochę.

[źródło: foxfilm.com]
ocena: 5/6 (Powyżej Oczekiwań) 

Deadpool, reż. Tim Miller, wyk. Ryan Reynolds, Morena Baccarin; Kanada, USA 2016

Jeśli już jesteśmy przy temacie filmów, to chciałam sprostować pewną informację, którą podałam przy okazji przeglądu premier ekranizacji książkowych na zimę 2015/2016. Niestety premiera Osobliwego Domu Pani Peregrine w reżyserii Tima Burtona będzie miała miejsce dopiero 17.01.2017.

Czy ktoś z Was widział ten film? Jak wrażenia?

17 komentarzy:

  1. Osobiście mam problem z chodzeniem do kina - jak ogólnie oglądaniem filmów. O tym słyszałam sporo dobrych opinii od znajomych. Może kiedyś. :)
    Pozdrawiam
    A.

    http://chaosmysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam ostatnio w kinie i widziałam zwiastun tego filmu. Zaciekawił mnie, dlatego chętnie go obejrzę :D Poza tym ostatnio miałam ochotę na jakąś komedię, więc Deadpool wydaje się być dobrym wyborem:) Pozdrawiam!
    Ich perspektywy

    OdpowiedzUsuń
  3. :) nie moge się doczekać aż obejrzę ten film. Słyszałam o nim wiele dobrego, więc dużo oczekuje. :D niedługo się na niego wybiorę :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  4. Deadpool jest genialny! W sumie wiedziałam czego mogę się spodziewać po filmie, bo dobrze znam tę postać z komiksów, ale i tak byłam zachwycona, bo otrzymałam od tego seansu o wiele więcej niż sądziłam. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Film chciałabym obejrzeć.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Do tej pory się wahałam, ale teraz to już na pewno wpisuje na listę do obejrzenia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Hmm kusisz mnie ❤
    Zapraszam na pierwszą recenzje!
    http://i-think-this-book-is-funny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Mój facet już jakiś czas temu wspominał coś, że chciałby wybrać się na ten film. Chyba nie mam wyjścia, jak tylko powiedzieć TAK :D :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam! Po prostu uwielbiam ten film. :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Byłam na filmie i uwielbiam! Ścieżka dźwiękowa powala na kolana. Niestety kiedy byłam na tym w kinie, nie było zbyt wielu osób i praktycznie nikt się nie śmiał, a szkoda, bo musiałam się powstrzymywać, żeby nie wyjść na śmieszkę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Byłam na nim w kinie i również mi się podobał :) Głównemu bohaterowi nie można odmówić osobliwego poczucia humoru :P /Klaudia

    OdpowiedzUsuń
  12. Gdzieś widziałam zwiastun czy jakąś reklamę w TV, i pamiętam, że pomyślałam sobie, że chyba zapowiada się ciekawie :D
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie
    Rav http://swiatraven.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Właśnie szukałam jakiegoś ciekawego filmu i ten wydaje się pasować w moje gusta :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Byłam w kinie i uwielbiam! Deadpool ma świetne poczucie humoru - najlepsze było, jak ciągle się śmiał z Wolverina z X-menów.
    ściskam :*
    Latające książki

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeszcze nie widziałam, ale zamierzam zobaczyć ;-)

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Cieszę się, że wyrażasz opinię na temat mojego tekstu! Nie musisz zostawiać adresu swojego bloga, zajrzę do Ciebie w wolnej chwili :)