W lato czytałam całą trylogię Niezgodnej, o której napisałam tu. Przygodę z serią Roth zaczęłam od obejrzenia pierwszej części, która niezaprzeczalnie zawładnęła moim sercem. Drugi film był wyraźnie słabszy, dlatego bardzo obawiałam się, co twórcy zrobili z Wierną.
Jak się okazuje, nie było czego się bać. Od początku do końca coś się dzieje, nie ma nudnych momentów, są chwile pełne napięcia. Tris na szczęście odrosły włosy (nie do długości z pierwszej części ale lepsze to niż jej fryzura z drugiej), Tobias (Theo James)... stał się męski, z delikatnym zarostem wygląda cudownie, aż zazdroszczę jego dziewczynie.
Nie pamiętam książki na tyle dokładnie, żeby ocenić, czy film jest jej dokładnym odwzorowaniem, ale historia jest spójna i nie zawiera niepotrzebnych dodatków. Osoby, które nie czytały pierwowzoru nie powinny mieć problemów ze zrozumieniem tego, co się dzieje.
Jedyne, co mi się nie powiem że nie podobało, ale zdziwiło, to wygląd pustkowia poza Chicago, nie tak sobie je wyobrażałam. Polecam ten film wszystkim, którzy dobrze bawili się podczas czytania książki. Jedyna uwaga, jaką mam to: zaopatrzcie się w coś więcej niż opakowanie rodzynek w czekoladzie, bo moje było prawie puste po obejrzeniu reklam, jeszcze zanim zaczął się film.
[źródło: filmweb.pl]
Od góry: Harry Potter and the Goblet of Fire J K Rowling, którego czytanie przychodzi mi dość wolno, bo brakuje mi regularności. Nomen Omen Marty Kisiel niestety lekko mnie rozczarował, szczegóły już wkrótce. Aktualnie czytam Koronę w Mroku Sarah J. Maas i mogę zdradzić, że bardzo mi się podoba i niesamowicie mnie wciągnęła (tak, czytałam na dzisiejszym wykładzie w przerwach między zapisywaniem treści ze slajdów i na ćwiczeniach, zamiast słuchać prezentacji moich kolegów i koleżanek). Coś, na co polowałam od dłuższego czasu czyli 4 część Dextera Jeffa Lindsaya, Dzieło Dextera. Słyszałam dobre słowa o serialu Wayward Pines, ale żeby było prawidłowo, najpierw chcę przeczytać książki, stąd Szum Blake Croucha. Kolejny jest zachwycający Marsjanin Andy'ego Weira, już przeczytany. Jestem pewna że długo będę pamiętać tę wspaniałą podróż na Marsa. Ostatni, największy objętościowo Mały przyjaciel Donny Tartt znalazł się na mojej półce pod wpływem impulsu. Pod obwolutą skrywa piękną okładkę.
Tak wyglądają moje czytelnicze plany na najbliższe kilka tygodni, a jakie są Wasze? Czytaliście jakąś z tych książek? Widzieliście Wierną?
Z serii pani Roth przeczytałam tylko dwie części; jakoś nie mogę się zabrać za trzecią, nie porwała mnie, niestety. Może to nie jest najlepszy moment, na pewno kiedyś dam jej szansę ;). A co do stosu, to już Ci zazdroszczę "Marsjanina" - czytałam, książka rewelacyjna! :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ;*
Do całej trylogii Niezgodnej nie mogę się przekonać przez dwa lata i chyba już sobie odpuszczę. Próbowałam czytać to już wiele razy i za każdym odkładałam po max. 100 stronach.
OdpowiedzUsuńCo do stosu, wiele ciekawych książek, które mam w planach <3
Pozdrawiam cieplutko ♥
http://sleepwithbook.blogspot.com/
Za Wierną się jeszcze nie zabrałam, ani za książkową, ani za filmową wersję, ale z pewnością to zrobię bo nie lubię nie kończyć serii :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
SzumiąBooki
Wybieram się na ,,Wierną" bo jestem ciekawa co z niej wyciągneli fimowcy :) o ja też uwielbiam pierwszą filową część, oglądałam ją kilka razy :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w czytaniu!
OdpowiedzUsuń"Wierną" widziałam i bardzo przypadła mi do gustu. Teraz zostało mi czekać na drugą część, czyli jeszcze długoo.
Ja niestety bardzo nie lubię trylogii Niezgodna. Czytałam wszystkie trzy książki i nie porwały mnie :/
OdpowiedzUsuńByłam na 2 części w kinie i myślałam, że zasnę, dlatego za Wierną się nawet nie zabierałam, kiedy wyszła ekranizacja.
Buziaki,
SilverMoon z bloga Books obsession :*
Mnie też "Marsjanin" bardzo się podobał :) Życzę udanej lektury przy pozostałych tytułach.
OdpowiedzUsuńChyba nie mam zamiaru obejrzeć "Wiernej", żeby później nie wyjść rozczarowana z kina, bo czuję, że mimo wszystko zawiodłabym się na tej ekranizacji.
OdpowiedzUsuńZe stosiku to koniecznie chciałabym dorwać "Małego przyjaciela" :D
Jeżeli chodzi o Niezgodną, to oglądałam tylko film i podobało mi się, oczywiście pomijając fakt, że jest bardzo podobne do Igrzysk, które uwielbiam, książkowo i filmowo. Ale nic do Niezgodnej nie mam, resztę filmów też na pewno obejrzę, ale po książki nie sięgnę, już nie moje podwórko.
OdpowiedzUsuńNomen omen Cię rozczaowało? Ciekawa jestem czym, więc z chęcią spojrze na recenzję :) MOże było lekko nudne w niektórych momentach, ale autorka pisała tak fajnym stylem, że jakoś specjalnie mnie to nie drażniło. Czekam na Twpją opinię ;)
Niezgodna to ten wyjątek, gdy film jest lepszy niż książka.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam trylogię, ale widziałam tylko pierwszy film. Nie wiem czy się skuszę na kolejne części.
O Niezgodnej dowiedziałam się z reklamy TVNu, aczkolwiek chodziło tu o film. Poszperałam w sieci i znalazłam książkę. W piątek będzie emisja, jak mi się spodoba, to możliwe, że sięgnę po wersje pisaną :).
OdpowiedzUsuńHarremu Potterowi zawsze mówię tak! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Nie obejrzałam jeszcze filmu, ale trylogię wspominam bardzo pozytywnie więc pewnie niedługo nadrobię zaległości;)
OdpowiedzUsuńDzisiaj idę na film <3 CO prawda samotnie, ale idę <3
OdpowiedzUsuńSuper stos :)
Ostatnio właśnie tak myślałam, żeby sobie chociaż obejrzeć film "Niezgodna" i przekonać się o co tyle szumu. Mnie tam wciąż zalatuje IŚ, no ale zobaczę :P.
OdpowiedzUsuń"Szklany tron" mam w najbliższych planach i mam nadzieję, że mi się nie odwidzi, bo naprawdę powinnam już to przeczytać xD.
Ooo, masz to cudne niefilmowe wydanie "Marsjanina" *.*.
Na twórczość Donny Tartt mam oko, ale to raczej w bliżej nieokreślonej przyszłości.
Godny pozazdroszczenia stosik ;).
City of Dreaming Books
Jeśli chodzi o "Wierną" to film jeszcze przede mną ;)
OdpowiedzUsuńZe stosiku tylko dwie powieści mam za sobą: "Koronę w kroku" oraz "Marsjanina" - obie świetne :) "Noman omen" oraz "Małego przyjaciela" mam w planach :)
Pozdrawiam.
houseofreaders.blogspot.com
Spory stosik :) Miłego czytania :)
OdpowiedzUsuńMarsjanina czytałam, bardzo dobre sci-fi, niedawno skończyłam "Nomen Omen" śmiechu po pachy.
OdpowiedzUsuńNie mam ochoty na Niezgodną. Super stosik!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nie widziałam "wiernej" - widziałam tylko plakaty :D i to mi wtedy przypomniało, że po obejrzeniu właśnie pierwszej części miałam ochotę przeczytać całą serię ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Rav http://swiatraven.blogspot.com/
Wiernej nie oglądałam i nie mam zamiaru. Po tym jak zmienili większość fabuły w Zbuntowanej, nie mam ochoty na kontynuację.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ci drugiego tomu Szczygła! Jeszcze go nie czytałam, ale słyszałam wiele pozytywnych opinii :)
Pozdrawiam
annwithbooks