Matura - czyli najbardziej dojrzała książka, jaką miałaś okazję przeczytać.
Można potraktować powyższe polecenie dwojako. Najbardziej dojrzałą książką jaką czytałam, był Hobbit J. R. R. Tolkiena z biblioteczki mojego taty, wydany w 1988 roku. Liczy już 28 lat.
Przedmioty podstawowe:
Polski - czyli książka, którą Twoim zdaniem każdy powinien przeczytaćKażdy powinien według mnie przeczytać Kamienie na Szaniec Aleksandra Kamińskiego, żeby uświadomić sobie jak wiele poświęcili dla nas nasi przodkowie, żebyśmy mogli żyć w takim kraju, w jakim żyjemy.
Matematyka - czyli książka, której przeczytanie sprawiło Ci ogromną trudność
Jeśli książka sprawia mi jakieś trudności, to przestaję ją czytać. Jednak w tamtym roku zaparłam się i wymęczyłam 50 twarzy Greya, żeby móc z czystym sercem krytykować ten książkopodobny wyrób :D
Angielski - czyli ostatnia książka, którą czytałeś w języku angielskim
Przedmiot rozszerzony - czyli książka z Twojego ulubionego gatunku literackiego
Fantastyka. Ostatnio jestem zakochana w twórczości Sarah J. Maas. Dziś byłam w bibliotece odebrać Dziedzictwo Ognia, jak tylko czas pozwoli to się za nią zabiorę :D
Matura ustna:
Język polski - czyli polska książka godna polecenia
Mogłabym stworzyć całą listę takich książek. Do głowy wpadł mi teraz Marsjanin Andy'egoWeira, bo uwielbiam głównego bohatera za poczucie humoru! Więcej o tej książce pisałam tu.
Język obcy - czyli książka, która jest znana na całym świecie, a Tobie się nie podobałaPomijając 50 twarzy Greya, taką książką jest Dotyk Julii Tahereh Mafi. Byłam nią bardzo zainteresowana ale okazało się, że to nie moje klimaty, a główna bohaterka działa mi na nerwy.
Wynik matury - czyli książka, na którą najbardziej czekasz w tym roku
Ostatnio bardzo czekam na 3 część kryminalnej trylogii Stephena Kinga, pod tytułem Koniec Warty. Premiera już 8 czerwca :D
nominuję:
Nothing
verax
WiktoriaCzytaRazemZWami
raven

Od góry: Zabójczyni i Podziemny Świat, czyli trzecie z opowiadań Sarah J. Maas. Zachciało mi się czegoś o miłości, to dorwałam Powrót do Daringham Hall Kathryn Taylor i zostanę w tym świecie na dłużej, niedługo wrażenia. W końcu udało mi się również dostać Czerwoną Królową Victorii Aveyard, która zostawiła po sobie bardzo miłe wspomnienia. Teraz czytam Wielki Szort Michaela Lewisa, czyli historię kryzysu finansowego w 2008 roku.
info: Końcówkę maja i początek czerwca mam wypełniony egzaminami i zaliczeniami, dlatego moja obecność na Waszych blogach może być nie tak częsta jak normalnie, wrócę w połowie czerwca - a przynajmniej mam taką nadzieję. Powodzenia wszystkim studentom w zbliżającej się letniej sesji :)
Uwielbiam Sarah J. Maas, a jej najnowsza książka trafiła do moich ulubieńców. ;) Fantastyka rządzi! :D
OdpowiedzUsuńNo ja próbuję czytać po angielsku, ale jakoś w połowie opowiadania trzydziestostronicowego się zatrzymałam i ruszyć nie mam jak dalej. A Andy Weir jest zagranicznym autorem, w pytaniu chodziło o polskiego pisarza godnego polecenia ;) Swoją drogą Marsjanina chcę kiedyś tam przeczytać.
OdpowiedzUsuńtrafna uwaga :D mój błąd wynikał pewnie z tego, że podczas pisania tagu głowę miałam przepełnioną tym, czego się uczę i tak wyszło :D
UsuńBardzo dziękuje za nominację :D Czerwona królowa podobała mi się, a druga część według mnie jest lepsza :) Hobbita uwielbiam według mnie jedna z lepszych lektur szkolnych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i życzę miłego czytania
Naprawdę podziwiam Twoje samozaparcie - ja nie byłam gotowa przeczytać "50 twarzy Greya" tylko po to, by krytykować tę książkę. Dlatego zawsze podczas rozmów o niej po prostu milczę lub wypowiadam się tylko na temat konceptu, nie samego języka. To mnie trochę drażni, ale lepsze to, niż męczyć się z książką ;)
OdpowiedzUsuńCzytanie nie zajmuje długo - po kilku scenach lozkowych kartkowalam kolejne i naprawdę dużo tego nie zostało ;p
UsuńNiedawno zaczęłam czytać "Szklany tron" i wygląda na to, że mnie również zachwyci Sarah J. Mass :D Jak najbardziej się zgadzam w kwestii "Kamieni na szaniec"- tę książkę powinny przeczytać nawet osoby, które nie interesują się historią. Pozdrawiam :) /Klaudia
OdpowiedzUsuńMaturalny tag, na to bym nie wpadła :)
OdpowiedzUsuń"KAmienie na szaniec" - uwielbiam tę książę! <3
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie na konkurs;)
Ja ostatnio mam rzadko dostęp do komputera i moim jedynym problemem jest pisanie na zaś recenzji;) A co do TAGu - świetny;D
OdpowiedzUsuńPrzewodnik Czytelniczy
Świetny ten tag! Życzę jak najwięcej czasu na czytanie. "Kamienie na szaniec" są naprawdę cudowne... teraz zamierzam zabrać się za książkę "Zośka i parasol" Kamińskiego :)
OdpowiedzUsuńŚwietny tag. Dużo ciekawego się o Tobie dowiedziałam.
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam Marka z "Marsjanina" - wspaniały bohater :D
OdpowiedzUsuń"50 twarzy Greya" nie zamierzam czytać - to zdecydowanie nie dla mnie, podobnie jak film na podstawie książki.
Pozdrawiam serdecznie :D
houseofreaders.blogspot.com
Chyba sama wezmę się za HP w oryginale :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! ;)
http://ravenstarkbooks.blogspot.com/
ooo cieszę się, ze wykonałaś tag :D świetnie ci wyszedł ♥ też muszę się zabrać za czerwoną królową :D
OdpowiedzUsuńCałusy
Pondi z http://pondzeznaje.blogspot.com/ x
Bardzo ciekawy tag! ;) dzięki za nominacje, ale szczerze powiedziawszy, mam wrażenie, że na większość pytań odpowie podobnie jak Ty! ;)
OdpowiedzUsuńKamienie na szaniec - zdecydowanie lektura którą każdy powinien znać :)
I też mam "ambitny" plan wrócić do 50 twarzy grey'a - kiedyś zaczęłam, rzuciłam w cholerę, ale chciałąbym właśnie tą książkę krytykować z "czystym sumieniem" ;p
Pozdrawiam
Rav http://swiatraven.blogspot.com/
Również uważam,że"Kamienie na szaniec" i wszelkie jej podobne książki powinni przeczytać wszyscy :) Powodzenia na sesji,trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńTo ty tak wymęczyłaś grzbiet Czerwonej? :D Czy nie tylko ja to robię książkom? :D
OdpowiedzUsuńHm, mi Dotyk Juli nawet się podobał, ale chyba głównie przez Warnera <3
nie, to egzemplarz z biblioteki, trochę już przeszedł :D książka jest po to, żeby ją czytać, więc przyjemnie patrzeć na tak zużyty egzemplarz.
UsuńNie przerabiałam w szkole ,,Kamieni na Szaniec", ale bardzo tego chcę, tym bardziej, że uwielbiam historię. :) Ja ostatnio staram się czytać więcej książek po angielsku, nawet dzisiaj kupiłam ich aż 5 w tym języku :) Jak dla mnie to świetna forma nauki. :)
OdpowiedzUsuńbooksofsouls.blogspot.com
O matulu, ale okropny tag! Ja już z maturą nie chcę mieć nic wspólnego! :D
OdpowiedzUsuńMarsjanina mam w planach, choć nie mam pojęcia, kiedy uda mi się do niego dokopać... tyle książek do przeczytania...!
medycy nie gęsi, też książki czytają!
Świetny TAG :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię, że udało Ci się przeczytać "50 twarzy Greya". Ja stanęłam na 50 stronie i ruszyć dalej nie daję rady :(