Wiem, wiem, że już połowa miesiąca ale nie chciałam odkładać tego posta o kolejne kilka tygodni, a wcześniej nie za bardzo było go gdzie wcisnąć. Dlatego dziś, w taki deszczowy dzień, zapraszam Was na muzyczne podsumowanie maja i czerwca, które upłynęły mi pod znakiem egzaminów i zaliczeń.
GET OUT ALIVE THREE DAYS GRACE 2006
Ten zespół to moje nowe, czerwcowe odkrycie. Dawno już tak głośno i długo nie śpiewałam (oczywiście jedynie kiedy jestem pewna, że w promieniu kilometra nie ma nikogo oprócz mojego psa), inaczej znajomość tego kawałka mogłaby być szkodliwa dla otoczenia.
If I go I can only hope
that I make it to the other side
HAD ENOUGH BREAKING BENJAMIN 2006
Wróciłam do korzeni, bo BB zaczynałam słuchać mając 14 lat. Zatęskniłam za starym, dobrym rockiem.
You greedy little bastard,
you will get what you deserve.
SOFIA ALVARO SOLER 2016
Na koniec prosta i przyjemna piosenka, którą często słychać w radiu. Nie zostanie ze mną na długo, nie zapamiętam jej, ale zawsze będzie mi się dobrze kojarzyć. Lubię oglądać teledysk i patrzeć na Alvaro :)Czego Wy słuchaliście w ostatnich miesiącach ? Zapraszam na nowo powstały profil na fejsie, bądź moim pierwszym lajkiem :D
Sofia to bardzo lubiana przeze mnie książka ;P
OdpowiedzUsuńBardzo lubię "Sofię" i mimo że puszczają ją często w radiu, jakoś mi się jeszcze nie przejadła. A moje odkrycie z ostatnich dni to zespół The Script <3
OdpowiedzUsuńprzesłuchałam Hall of Fame, The Script to moje lipcowe odkrycie, dziękuję :D
UsuńJa również lubię Sofię :)
OdpowiedzUsuńDolina Książek
Three Days Grace to jeden z moich ulubionych zespołów <3 A BB słucham okazjonalnie, chociaż kiedyś miałam małą obsesję na punkcie tego zespołu :D Pozdrawiam! /Klaudia
OdpowiedzUsuńTDG słucham już od dawna i oni są boscy! BB też uwielbiam, ach te piękne czasy :D. SOfia też mi się jeszcze nie przejadła, a wręcz czasem umila mi w samochodzie stanie w korku :D.
OdpowiedzUsuńPolecam Ci z mocniejszej muzyki Bullet For My Valentine jeśli jeszcze nie znasz :P.
znam, znam, to jeden z zespołów, których słucham od dawna :D
UsuńKomponuje playliste na wakacje i dzięki twojemu postowi przypomniałam sobie o niektórych piosenkach. :D Bardzo fajne są takie posty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ostatni kawałek świetny- uwielbiam takie energetyczne piosenki :-)
OdpowiedzUsuńThree Days Grace w sumie coś tam kojarzę, przewijało mi się w playlistach na youtube, ale nigdy jakoś szczególnie nie zapadło w pamięć. Ja z kolei teraz męczę ciągle Sabaton i Nightwish :D
OdpowiedzUsuńA ja akurat "Sofii" nie znoszę, ubawiłam się za to przy polskiej przeróbce. Znasz może? Podałabym namiary, ale akurat nie pamiętam nazwy wykonawcy. W lipcu w ogóle z słuchaniem kiepsko, chyba nic takiego specjalnego nie odkryłam - na replayu były tylko SOSy, The Vamps, Ed Sheeran i nowa płyta Ariany Grande. Taa, wiem, mój gust muzyczny nie jest jakiś wygórowany :D :P
OdpowiedzUsuńOstatnie miesiące nie były dla mnie zbyt muzyczne, a to za sprawą sesji, która na dobre wyciągnęła mnie z życia na dobry miesiąc. Czas nadrabiać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie- strefawyobrazni.blogspot.com
"Sofia" mi siedzi w głowie już od kilku tygodni i wyjść z niej nie chce :)
OdpowiedzUsuńO ludzie Three Days Grace <3 Jak ja kocham tych panów <33 To od nich zaczęła się moja miłość do rocka i znam na pamięć teksty co najmniej ich połowy piosenek. A najlepsze jest to, że nie jest to jakieś głupie wałkowanie jednego i tego samego, tylko mają one przesłanie. Mam do nich taki sentyment, że głowa mała :D
OdpowiedzUsuńPs: Słyszałaś może ich piosenkę "I hate everything about you"? Co sądzisz? Ja ją uwielbiam ♥
Pozdrawiam ^^
Książki bez tajemnic
też uwielbiam piosenki z przesłaniem :D I hate everything about you znam i lubię, ale musiałam wybrać tą naj i padło na Get Out Alive.
UsuńOjej, nie znam żadnej z tych piosenek.
OdpowiedzUsuńOstatnie miesiące to w moim przypadku Megadeth (bo koncert w Łodzi trwał zbyt krótko) i Iron Maiden (na których nie dotarłam) :(
Pozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com
Patrząc na dwa pierwsze utwory myślę sobie - awwwr, w końcu ktoś z podobnym gustem muzycznym. Uwielbiam Three Days Grace, oni są taaaacy wspaniali (ale wtedy z Gontierem, bo jednak on miał power w głosie). Breaking Benjamin też UWIELBIAM! <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
A.
http://chaosmysli.blogspot.com
Ja z kolei na nowo zaczęłam słuchać Palomy Faith. Uwielbiam ją. Oraz Ellie Goulding z czasów debiutanckiej płyty. Zdecydowanie ostatni czas poświęciłam na powrót do dawnych muzycznych miłości. Pozdrawiam! ksiazkowa-przystan.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWitam! Prowadzę bloga fanowskiego o aktorce Natalii Oreiro, którą możesz znać z telenoweli "Zbuntowany Anioł". Jeśli chcesz wiedzieć co się u niej dzieje, to zapraszam do odwiedzenia mojego bloga :)
OdpowiedzUsuńPoza tym robię szablony na blogi, więc jeśli chcesz mieć swój własny niepowtarzalny szablon, jakiego nie ma nikt na blogspot po prostu napisz do mnie :)
Ps. Może dodamy się do obs? :)
nataliaoreiro-pl.blogspot.com