Zakazane życzenie Jessica Khoury
Nie bez powodu zachwycałam się w marcu naszą polską okładką. Znów wyszło na to, że Wydawnictwo SQN potrafi to zrobić lepiej, niż zagraniczna konkurencja :D Jako że nie przepadam za fioletowym, amerykańska okładka średnio mi się podoba. Czeska nie jest zła ale wygląda, jakby powstała dekadę temu.
Galveston Nic Pizzolatto
Tutaj mam dylemat, bo każda z okładek mi się podoba. Galveston zapamiętałam jako sensację połączoną z powieścią psychologiczną, dziejącą się w USA. Po przemyśleniu wszystkiego, polską okładkę odrzucam, bo nie lubię niepotrzebnych napisów :D I nigdy nie spodziewałam się że to powiem, ale wygrywa niemiecka. Poważnie. Najbardziej pasuje do treści.
Córeczka Anna Snoekstra
Znów będzie o Niemcach :D Nie znam niemieckiego wystarczająco dobrze, żeby oceniać poprawność językową, zauważyłam jednak, że niemieccy tłumacze często zmieniają tytuły książek :D Najbardziej podoba mi się polska okładka, chociaż australijska też nie jest zła.
Gniazdo Cynthia D'Aprix Sweeney
Uwaga, uwaga, teraz najpiękniejsza okładka jaką kiedykolwiek widziałam! W rzeczywistości wygląda jeszcze sto razy lepiej :D Oczywiście wygrywa polska wersja, którą uwielbiam <3 Włoska również jest ładna, ale... co zrobili Brytyjczycy? Przecież to wygląda jak potworek...
Dwumiesięczne zestawienie wygrywa polska okładka Gniazda, myślę, że obyło się bez zaskoczeń :D A drugie miejsce otrzymuje Pax, nie dodałam grafiki, bo każde z wydań ma tę samą.
Zachwyciła Was ostatnio jakaś okładka?
[źródło: goodreads.com]
"Zakazane życzenie" jest przepiękne! Właściwie podoba mi się w kazdej wersji. ;) A "PAX" to PAX i wiesz co do niego czuję. :p W tym miesiącu zakochałam się w okładkach "Rzeczy o ptakach" i "Inteligencji roślin". Taki akurat sezon książek biologicznych. ;)
OdpowiedzUsuńostatnio też mam ochotę na jakąś biologiczną książkę, szczególnie, że uwielbiam lasy :D
UsuńTo co "Sekretne życie drzew" jest już w kolejce? ;)
Usuńjuż od dawna, ale nie wiem kiedy uda mi się je upolować :D
UsuńJej, "Gniazdo" zwyciężyło xD
OdpowiedzUsuńGalveston w każdym wydaniu wygląda pięknie :)
dla mnie tak raczej przeciętnie :D
UsuńPax - okładka naprawdę piękna. :)
OdpowiedzUsuńBrytyjska okładka Gniazda faktycznie mało zachęcająca.
Bookendorfina
Mamy najładniejszą okładkę "Zakazanego życzenia" tak mi się wydaje :)
OdpowiedzUsuńMusze się zgodzić, że Gniazdo i Pax mają przecudowne okładki *-*
OdpowiedzUsuńZ każdym Twoim wyborem się zgadzam :D Ale "Zakazane życzenie" i "Gniazdo" to w szczególności- te okładki są zachwycające! Mi ostatnio serce skradła okładka "Tysiąca odłamków ciebie" <3
OdpowiedzUsuńpiąteczka w takim razie :D Tysiąc odłamków ciebie ma w sobie to coś :D
Usuń"Gniazdo" ma śliczną okładkę, ale "Zakazane życzenie" też mi się podoba i to w każdym wydaniu, tym bardziej, że okropnie chcę je przeczytać :)
OdpowiedzUsuńPolska okładka "Zakazanego życzenia" jest najładniejsza :D
OdpowiedzUsuńNatomiast co do "Gniazda", to polska i amerykańska są świetne, ale ta włoska też jest niczego sobie :)
Pozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Fajnie pooglądać zagraniczne okładki, ale w każdym przypadku zgadzam się w twoim wyborem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
Szelest Stron
piąteczka :D
UsuńPolska okładka do Zakazanego życzenia to mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńOj tak, nawet grzbiet się wyróżnia, na tle innych okładek, u mnie na półce :)
UsuńUwielbiam oglądać i porównywać zagraniczne okładki z naszymi. I często jest właśnie tak, że to te polskie podobają mi się najbardziej. W sumie, rzadko zdarzają się u nas takie katastrofalne wydania - jedyne, jakie mogę sobie przypomnieć, to stare wydanie Darów Anioła Cassandry Clare :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia i buziaki!
BOOKS OF SOULS
masz rację, mnie również cieszą nasze polskie piękne okładki. no cóż, Dary anioła wyglądają tragicznie :D
Usuń"Galveston" tez mi się podoba najbardziej w niemieckiej wersji. Mnie zachwycają wydania dulologii o "Szóstce wron", piękne są te kolorowe strony.
OdpowiedzUsuńteż mi się podobają, ale na jednym zdjęciu zamiast czerwieni widziałam róż, i to już nie jest fajne :(
UsuńFaktycznie, to czeskie "Zakazane życzenie" wygląda śmiesznie trochę :D I co UK odwaliło z tą powieścią "Gniazdo" to ja nie wiem ;P
OdpowiedzUsuńMoje typy w 100% pokrywają się z Twoimi :D Okładka "Zakazanego życzenia" to mistrzostwo świata <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Paulina z naksiazki.blogspot.com
piąteczka :D
UsuńPolskie okładki wygrywają każdą kategorię, tylko przy Galvestonie jestem tak samo jak Ty za niemiecką. :D
OdpowiedzUsuńLubię te Twoje okładkowe zestawienia.
OdpowiedzUsuńZakazane życzenie ma piękną okładkę. Ostatnio już się zastanawiałam skąd SQN ma tak dobrych grafików, bo ich okładki są cudowne, np. Książki Jadowskiej czy Piąta pora roku.
Galvestone podoba mi się najbardziej ta ostatnia, a z resztą zgadzam się z Tobą.
Pax jest cudownie zilustrowany.
bardzo się cieszę, że je lubisz :D
UsuńNiemiecka wersja "Galveston" jest świetna! I nasze "Zakazane życzenie" SQN robi cuda. *.*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://sunny-snowflake.blogspot.com/
Wszystkie polskie okładki z wpisu są ładne, chyba najładniejsza jest Pax :)
OdpowiedzUsuńPolskie okładki w tym zestawieniu prezentują się najpiękniej <3 Nic tylko kupować polskie książki :D
OdpowiedzUsuńOoo zestawienie dla okładkowych srok ^^Gniazdo i Zakazane życzenie to istne perełki, zgadzam się z Tobą chyba we wszystkim. I ten Pax, cudo!
OdpowiedzUsuńZakazane życzenie wygląda w polskim wydaniu najlepiej! Jeśli chodzi o gniazdo, to moje serce podbiła wersja włoska :). Pozdrawiam ciepło :).
OdpowiedzUsuńZakazanego życzenia podobają mi się wszystkie, a Córeczki ba, że Polska najładniejsza. ;)
OdpowiedzUsuń