czwartek, 4 maja 2017

Okładkowy zawrót głowy: marzec i kwiecień 2017

Jeśli zaglądacie na mój fanpage, to wiecie, że knuję coś razem z jednym z wydawnictw, ale muszę jeszcze kilka rzeczy przemyśleć :D W takim razie dziś coś, czego dawno nie było, czyli przegląd okładek książek, które czytałam w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Zapraszam!

Zakazane życzenie Jessica Khoury

Nie bez powodu zachwycałam się w marcu naszą polską okładką. Znów wyszło na to, że Wydawnictwo SQN potrafi to zrobić lepiej, niż zagraniczna konkurencja :D Jako że nie przepadam za fioletowym, amerykańska okładka średnio mi się podoba. Czeska nie jest zła ale wygląda, jakby powstała dekadę temu.

Galveston Nic Pizzolatto

Tutaj mam dylemat, bo każda z okładek mi się podoba. Galveston zapamiętałam jako sensację połączoną z powieścią psychologiczną, dziejącą się w USA. Po przemyśleniu wszystkiego, polską okładkę odrzucam, bo nie lubię niepotrzebnych napisów :D I nigdy nie spodziewałam się że to powiem, ale wygrywa niemiecka. Poważnie. Najbardziej pasuje do treści.

Córeczka Anna Snoekstra

Znów będzie o Niemcach :D Nie znam niemieckiego wystarczająco dobrze, żeby oceniać poprawność językową, zauważyłam jednak, że niemieccy tłumacze często zmieniają tytuły książek :D Najbardziej podoba mi się polska okładka, chociaż australijska też nie jest zła.

Gniazdo Cynthia D'Aprix Sweeney

Uwaga, uwaga, teraz najpiękniejsza okładka jaką kiedykolwiek widziałam! W rzeczywistości wygląda jeszcze sto razy lepiej :D Oczywiście wygrywa polska wersja, którą uwielbiam <3 Włoska również jest ładna, ale... co zrobili Brytyjczycy? Przecież to wygląda jak potworek...

Dwumiesięczne zestawienie wygrywa polska okładka Gniazda, myślę, że obyło się bez zaskoczeń :D A drugie miejsce otrzymuje Pax, nie dodałam grafiki, bo każde z wydań ma tę samą.

Zachwyciła Was ostatnio jakaś okładka?

[źródło: goodreads.com]

33 komentarze:

  1. "Zakazane życzenie" jest przepiękne! Właściwie podoba mi się w kazdej wersji. ;) A "PAX" to PAX i wiesz co do niego czuję. :p W tym miesiącu zakochałam się w okładkach "Rzeczy o ptakach" i "Inteligencji roślin". Taki akurat sezon książek biologicznych. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ostatnio też mam ochotę na jakąś biologiczną książkę, szczególnie, że uwielbiam lasy :D

      Usuń
    2. To co "Sekretne życie drzew" jest już w kolejce? ;)

      Usuń
    3. już od dawna, ale nie wiem kiedy uda mi się je upolować :D

      Usuń
  2. Jej, "Gniazdo" zwyciężyło xD
    Galveston w każdym wydaniu wygląda pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pax - okładka naprawdę piękna. :)
    Brytyjska okładka Gniazda faktycznie mało zachęcająca.
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  4. Mamy najładniejszą okładkę "Zakazanego życzenia" tak mi się wydaje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Musze się zgodzić, że Gniazdo i Pax mają przecudowne okładki *-*

    OdpowiedzUsuń
  6. Z każdym Twoim wyborem się zgadzam :D Ale "Zakazane życzenie" i "Gniazdo" to w szczególności- te okładki są zachwycające! Mi ostatnio serce skradła okładka "Tysiąca odłamków ciebie" <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. piąteczka w takim razie :D Tysiąc odłamków ciebie ma w sobie to coś :D

      Usuń
  7. "Gniazdo" ma śliczną okładkę, ale "Zakazane życzenie" też mi się podoba i to w każdym wydaniu, tym bardziej, że okropnie chcę je przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Polska okładka "Zakazanego życzenia" jest najładniejsza :D
    Natomiast co do "Gniazda", to polska i amerykańska są świetne, ale ta włoska też jest niczego sobie :)
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie pooglądać zagraniczne okładki, ale w każdym przypadku zgadzam się w twoim wyborem :)

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń
  10. Polska okładka do Zakazanego życzenia to mistrzostwo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, nawet grzbiet się wyróżnia, na tle innych okładek, u mnie na półce :)

      Usuń
  11. Uwielbiam oglądać i porównywać zagraniczne okładki z naszymi. I często jest właśnie tak, że to te polskie podobają mi się najbardziej. W sumie, rzadko zdarzają się u nas takie katastrofalne wydania - jedyne, jakie mogę sobie przypomnieć, to stare wydanie Darów Anioła Cassandry Clare :)

    Pozdrowienia i buziaki!
    BOOKS OF SOULS

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz rację, mnie również cieszą nasze polskie piękne okładki. no cóż, Dary anioła wyglądają tragicznie :D

      Usuń
  12. "Galveston" tez mi się podoba najbardziej w niemieckiej wersji. Mnie zachwycają wydania dulologii o "Szóstce wron", piękne są te kolorowe strony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mi się podobają, ale na jednym zdjęciu zamiast czerwieni widziałam róż, i to już nie jest fajne :(

      Usuń
  13. Faktycznie, to czeskie "Zakazane życzenie" wygląda śmiesznie trochę :D I co UK odwaliło z tą powieścią "Gniazdo" to ja nie wiem ;P

    OdpowiedzUsuń
  14. Moje typy w 100% pokrywają się z Twoimi :D Okładka "Zakazanego życzenia" to mistrzostwo świata <3

    Pozdrawiam,
    Paulina z naksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Polskie okładki wygrywają każdą kategorię, tylko przy Galvestonie jestem tak samo jak Ty za niemiecką. :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię te Twoje okładkowe zestawienia.
    Zakazane życzenie ma piękną okładkę. Ostatnio już się zastanawiałam skąd SQN ma tak dobrych grafików, bo ich okładki są cudowne, np. Książki Jadowskiej czy Piąta pora roku.
    Galvestone podoba mi się najbardziej ta ostatnia, a z resztą zgadzam się z Tobą.
    Pax jest cudownie zilustrowany.

    OdpowiedzUsuń
  17. Niemiecka wersja "Galveston" jest świetna! I nasze "Zakazane życzenie" SQN robi cuda. *.*
    Pozdrawiam!
    http://sunny-snowflake.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Wszystkie polskie okładki z wpisu są ładne, chyba najładniejsza jest Pax :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Polskie okładki w tym zestawieniu prezentują się najpiękniej <3 Nic tylko kupować polskie książki :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Ooo zestawienie dla okładkowych srok ^^Gniazdo i Zakazane życzenie to istne perełki, zgadzam się z Tobą chyba we wszystkim. I ten Pax, cudo!

    OdpowiedzUsuń
  21. Zakazane życzenie wygląda w polskim wydaniu najlepiej! Jeśli chodzi o gniazdo, to moje serce podbiła wersja włoska :). Pozdrawiam ciepło :).

    OdpowiedzUsuń
  22. Zakazanego życzenia podobają mi się wszystkie, a Córeczki ba, że Polska najładniejsza. ;)

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Cieszę się, że wyrażasz opinię na temat mojego tekstu! Nie musisz zostawiać adresu swojego bloga, zajrzę do Ciebie w wolnej chwili :)