poniedziałek, 30 października 2017

Uginający się regał, czyli listopadowe nowości, które chcę mieć!


Chwilę temu przygotowywałam dla Was zapowiedzi października, a tu przyszedł czas na kolejne! Tak dużo działo się w tym miesiącu, że ledwo zauważyłam, kiedy minął. Macie podobnie? Oby listopad upłyną równie szybko, bo im szybciej przyjdą święta, tym lepiej! Nie przedłużając, zainteresowało mnie 6 książek:



Belgariada David Eddings, 7.11

Miliony czytelników na świecie zachwyciły się magią bestsellerowego cyklu "Belgariada" Davida Eddingsa. Teraz dawni wielbiciele mogą raz jeszcze przeżyć tamten zachwyt, a niewtajemniczeni wyruszyć w niezwykłą podróż, pełną fantazji i przygód. Wszystko zaczyna się od kradzieży Klejnotu, który od tak dawna chronił Zachód przed złym bogiem. Dopóki Klejnot przebywał w Rivie, jak stwierdzało proroctwo, tutejszy lud będzie bezpieczny od niszczącej mocy. Garion, prosty chłopak z farmy, dobrze zna legendę o Klejnocie, ale co do magii pozostaje dość sceptyczny. Aż zrządzeniem losu przekonuje się, że nie tylko legenda Klejnotu jest prawdziwa, ale że on sam musi wyruszyć z misją niebezpieczną i niezwykłą, by go odzyskać. Garion bowiem jest dzieckiem przeznaczenia, sam los prowadzi go coraz dalej od domu, nieuchronnie pchając ku dalekiemu celowi, ku przerażającej konfrontacji z najczarniejszą magią – a od wyniku starcia zależeć będzie przyszłość świata.

Siła, która ich przyciąga Brittainy C. Cherry, 8.11
Z Grahamem Russellem nie byliśmy dla siebie stworzeni. Mną targały emocje, on pogrążony był w apatii. Ja śniłam na jawie, jego trawiły koszmary. Płakałam, podczas gdy jego oczy pozostawały suche. Pomimo jego skutego lodem serca i mojego porywczego temperamentu, czasami łączyły nas chwile. Chwile, gdy patrzyliśmy sobie w oczy, dostrzegając skrywane w nich tajemnice. Chwile, gdy jego usta doświadczały moich obaw, a ja oddychałam jego bólem. Chwile, kiedy wyobrażaliśmy sobie jakby to było, gdybyśmy byli zakochani. Dzięki tym chwilom unosiliśmy się ku chmurom, tam jednak dopadała nas rzeczywistość i jakaś siła zmuszała do zejścia na ziemię. Graham Russell nie był mężczyzną, który potrafi kochać. Ja również nie byłam w tym dobra. Mimo to, gdyby dane mi było znów się zakochać, zatraciłabym się w nim już na zawsze. Nawet jeśli przeznaczone byłoby nam roztrzaskać się o skały.


Lab Girl. Opowieść o kobiecie naukowcu, drzewach i miłości Hope Jahren, 8.11
Fenomenalna autobiografia badaczki świata roślin, gleb i nasion. Hope Jahren od dziecka wolała spędzać czas w laboratorium ojca, niż bawić się z rówieśnikami. Już jako mała dziewczynka obudziła w sobie miłość do botaniki.
Dziś Hope prowadzi trzy laboratoria i zajmuje miejsce wśród najwybitniejszych naukowców. W swojej książce opowiada o pielęgnowaniu pasji, wzlotach i upadkach, ogromnej determinacji, a także ludzkiej przyjaźni i miłości. To również historia jej bratniej duszy – Billa, genialnego odkrywcy, z którym przebyła długą drogę od niebiańskiego Bieguna Północnego, przez Stany Zjednoczone aż do rajskich Hawajów.
Jej wnikliwe spostrzeżenia na temat świata roślin wprowadzają czytelnika w magiczny świat majestatycznej przyrody, jednocześnie odnosząc się do zachowań i relacji międzyludzkich.



Psiego najlepszego W. Bruce Cameron, 9.11
Josh Michaels z oburzeniem odkrywa, że sąsiad podrzucił mu pod drzwi ciężarną suczkę Lucy. Nie może jednak oprzeć się uroczemu spojrzeniu brązowych ślepi i chociaż nigdy nie miał zwierzęcia domowego, postanawia przygarnąć psiaka.
Kiedy na świat przychodzi pięć niesfornych szczeniaczków, Josh zgłasza się po pomoc do lokalnego schroniska. Tam poznaje uroczą i kochającą zwierzęta Kerri, która z zapałem uczy go, jak dbać o psią rodzinkę. Wspólnie przygotowują szczeniaki do adopcji w ramach świątecznego programu szukania nowych domów psiakom ze schroniska.
Wraz z upływem czasu Josh zaczyna darzyć dziewczynę coraz cieplejszym uczuciem. Im bardziej zakochuje się w Kerri, tym bardziej przywiązuje się do futrzaków, które wniosły w jego życie mnóstwo miłości.
Kiedy zbliżają się święta i nieuchronny termin oddania szczeniaków, Josh zastanawia się, czy będzie w stanie bez nich żyć.

Pudełko z guzikami Gwendy Stephen King, Richard Chizmar, 22.11 
OPOWIADANIE NAPISANE WSPÓLNIE Z RICHARDEM CHIZMAREM, KTÓREGO AKCJA ROZGRYWA SIĘ W MIASTECZKU CASTLE ROCK W 1974 ROKU
Istnieją trzy drogi prowadzące do Castle View z miasteczka Castle Rock: Trasa 117, Pleasant Road i Schody samobójców. Każdego dnia latem 1974 roku dwunastoletnia Gwendy Peterson wybierała schody podtrzymywane na mocnych, żelaznych śrubach nad klifem. Na szczycie schodów Gwendy łapała oddech, słyszała krzyki bawiących się dzieci. Z oddali słychać uderzenie kija bejsbolowego, to ćwiczący członkowie Ligi seniorów przed charytatywnym meczem z okazji Święta Pracy.
Pewnego dnia ktoś obcy zawołał do Gwendy: „Hej dziewczynko! Podejdź tu, pogadamy sobie”. Na ławce siedział mężczyzna w czarnych dżinsach, czarnym płaszczu i białej koszuli rozpiętej pod szyją. Na głowie miał mały czarny kapelusz. Nadejdzie czas, gdy ten kapelusz zacznie pojawiać się w koszmarach Gwendy…


Nieznane więzi natury Peter Wholleben, 22.11
Jeśli spotkałeś się z opinią, że korniki to pasożyty niszczące zdrowy las, a wilki to tylko niebezpieczne drapieżniki, które wymagają odstrzału, to sprawdź, jakie są fakty. W swojej kolejnej książce Peter Wohlleben ujawnia niewidoczne dla zwykłych obserwatorów więzi między wszystkimi stworzeniami – od niepozornych bakterii po dumne dęby i buki. Pokazuje nam, jak ich wzajemne relacje trzymają w ryzach cały bogaty ekosystem przyrody, dzięki czemu pozostaje on w równowadze. Uświadamia, że o środowisko musi dbać nie tylko „leśna policja”. Przyszłość niebieskiej planety zależy również od tego, jaką rolę w tym procesie odegrają ludzie.





Belgariada brzmi bardzo ciekawie, jednak trochę przeraża mnie jej objętość, bo liczy około 1200 stron. Bardzo lubię powieści Brittainy C. Cherry, dlatego chętnie przeczytam czwarty tom serii Żywioły, poznając Siłę, która ich przyciąga. Po zapoznaniu się z kilkoma przedpremierowymi recenzjami nie jestem jeszcze przekonana co do Lab Girl, czas pokaże, czy po nią sięgnę. Natomiast jestem pewna, że przeczytam Psiego najlepszego, i o ile normalnie nie płaczę przy książkach, tutaj czuję, że łzy będą się lały strumieniami. Stephen King jest dla mnie mistrzem grozy i tworzenia portretów psychologicznych postaci, dlatego każda jego nowa książka trafia na moją listę czytelniczą, stąd Pudełko z guzikami Gwendy. Od dawna mam w planach całą serię przyrodniczą wydawnictwa Otwarte, więc nie mogę doczekać się lektury Nieznanych więzi natury

Na jakie listopadowe premiery czekacie? 

[źródła: strony internetowe wydawnictw i portal LubimyCzytać]

60 komentarzy:

  1. "Lab girl" już przeczytałam :) świetna autobiografia! Świąteczne premiery ogromnie mnie kuszą :)

    Ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Drugi tytuł bardzo chcę mie:)
    kocieczytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Psiego najlepszego to tytuł,który bardzo chce przeczytać.
    Pozdrawiam.
    czytanestrony.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tych wymienionych to najbardziej czekam na książkę Brittainy C. Cherry, ale dodatkowo także czekam na Tarryn Fisher, czy nową książkę Kathryn Croft :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może kiedyś przeczytam nową książkę Fisher, ale nie jestem pewna :D

      Usuń
  5. "Belgariada" jest mega ładnie wydaną książką, ale nie jestem przekonana czy to coś dla mnie. Za to "Siłę, która ich przyciąga" obowiązkowo muszę przeczytać :D
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. "Siła, która ich przyciąga" już zamówiona, a za "Psiego najlepszego" zabieram się lada dzień <3.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam Lab girl - całkiem przyjemna książka, która niespodziewanie zrobiła na mnie naprawdę duże wrazenie

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiem czy chcę czytać Psiego Najlepszego, bo własnie się boję, że się rozkleję, a tego nie chcę robić w okresie świątecznym.
    Poza tym muszę kontynuować Żywioły!
    Zaczytanego miesiąca!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przecież to będą takie łzy szczęścia, tak przynajmniej myślę :D

      Usuń
  9. Chociaż nie czytałam jeszcze żadnej autobiografii to chyba i tak "Lab girl" najbardziej do mnie przemawia, a może to sprawa okładki haha Oczywiście "Siła która ich przyciąga" również przykuwa moją uwagę i mam nadzieję, że nareszcie sięgnę po jakąś pozycję Brittainy ♥ Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Też czekam na Kinga! Cieszę się, że będę miała możliwość zrecenzowania tej książki :D
    Buziaki! ;* Dolina Książek

    OdpowiedzUsuń
  11. Z chęcią przeczytam „Psiego najlepszego” uwielbiam takie klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  12. Siłę Brittainy C. Cherry muszę przeczytać obowiązkowo :D "Psiego najlepszego" również mnie ciekawi ^^

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
  13. Może wezmę na prezent "Nieznane więzy natury", ale nie wiem. Wszystko zależy od wydania.

    Podrawiam
    https://ksiazki-czytamy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Z wielką chęcią przygarnęłabym najnowszą powieść Brittainy C. Cherry :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. O widzię, że czeka mnie wyjątkowy miesiąc. Tylko jedna książka, Wow. Chętnie zaczaję się na Lab girl, zdecydowanie moje klimaty.

    Pozdrawiam,
    mariadoeseverything.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze będzie czas na nadrobienie zaległości z poprzednich miesięcy :D

      Usuń
  16. "Lab Girl" i "Psiego najlepszego" mogą być naprawdę ciekawe, aczkolwiek nie zmienia to faktu, że inne pozycje mogą się okazać również fascynujące.
    Serdecznie pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny post, lubię czytać zapowiedzi, ale mnie do nich nie ciągnie za bardzo ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Zdecydowanie "Siła, która ich przyciąga" muszę przeczytać. Po za tym, mnie interesuje jeszcze kilka innych powieści, których tu nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie lubię tego typów postów, tzn ja uwielbiam, ale mój portfel nie :-)
    Zawsze coś upatrzę ciekawego i tak było również tym razem :-)
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Z wymienionych najbardziej nie mogę się doczekać powieści Camerona i duetu Kinga i Chizmara :D świetnie też, że wychodzi nowa powieść Cherry, ale najpierw powinnam przeczytać te, które już wyszły :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. możesz, ale każda część Żywiołów to oddzielna historia, więc możesz też czytać w innej kolejności :D

      Usuń
  21. W sumie to żadna nie zainteresowała mnie na tyle żeby kupić, mam za mało czasu na książki, których nie jestem pewna :/

    Pozdrawiam ciepło,
    Sara z Niesamowity Świat Książek

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja zakupiłam już Siłe, ktora ich przyciąga :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nieznane więzi natury - czekam! <3

    A Lab girl naprawdę dopiero będzie miało premierę za tydzień? Wow. Byłam pewna, że to już od miesiąca jest na rynku haha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, chociaż ja też myślałam, że już po premierze :D

      Usuń
  24. Myślałam nad Gwendy, ale priorytet dla mnie w listopadzie to nowy Schmitt i nowa Camilla Lackberg :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Belgariada! <3 Czytałam to już dwa razy i wciąż mnie zachwyca. Prosta, klasyczna, bardzo przyjemna fantasy ze świetnymi dialogami i bohaterami, którzy często sobie dogryzają. Bardzo polecam, sama na pewno kupię to wydanie i przeczytam po raz trzeci :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Szczerze mówiąc, nie słyszałam o żadnej z nich, ale może to dlatego, że teraz zaczytuję się w literaturze reportażowej i to do tej półki kieruję moje kroki w księgarni :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Z premier listopada z chęcią skuszę się na Większość bezwzględną pana Mroza oraz zainteresowało mnie także Psiego najlepszego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mroza nie znam :D tzn słyszałam o nim, ale jeszcze nie czytałam XD

      Usuń
  28. Psiego najlepszego to coś dla nie :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Jakoś szczególnie na nic w listopadzie nie czekam. Półki mi się w domu uginają i najpierw musze przeczytać to, co mam :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Mam ogromne zaległości w czytaniu, ale przeczytałabym chętnie "Psiego najlepszego" i Kinga :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Polecam Lab Girl i Psiego najlepszego (znajdziesz u mnie ich recenzje jeśli miałabyś ochotę wpaść :) )
    Sama zastanawiam się nad twórczością Brittainy C. Cherry, muszę sprawdzić w końcu o co tyle szumu :)
    PS. dołączyłam do grona obserwatorów! :)
    PS2. zapraszam także do mnie: aga-zaczytana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  32. Lekturę Lab Girl i Psiego najlepszego mam już za sobą. Zdecydowanie polecam. Obydwie wspaniałe.

    OdpowiedzUsuń
  33. Na pewno będę chciała sięgnąć bo "Lab girl". Kuszą mnie też "Nieznane więzi natury" - te wydania są takie świetne :D
    Pozdrawiam
    https://lordowaforteca.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  34. Psiego najlepszego już jest u mnie :)
    https://czytajzpauelka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  35. "Belgariada" to co za co z chęcią bym się zabrała :) Choć fakt- objętość jest onieśmielająca :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Mam dokładnie ten sam problem z upływającym czasem :P A z Twojej listy u mnie na półce znalazła się tylko Cherry. Czeka grzecznie, aż przyjdzie jej kolej ;)
    Pozdrawiam,
    M.

    OdpowiedzUsuń
  37. "Psiego najlepszego" wydaje się pełną uroku powieścią :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Cieszę się, że wyrażasz opinię na temat mojego tekstu! Nie musisz zostawiać adresu swojego bloga, zajrzę do Ciebie w wolnej chwili :)