Marzec, za oknem piękna zima, a moja ulubiona pora roku, czyli wiosna już bardzo blisko! Pora sprawdzić, co będzie się działo w tym miesiącu na rynku wydawniczym!
Detektyw Arrowood Mick Finlay, 2.03
Londyn w 1895 roku to miłe miejsce dla bogatych i przedsionek piekła dla biedaków. W brudnych zaułkach kwitnie handel narkotykami i prostytucja. Policja ma pełne ręce roboty, ale z braku środków większość spraw odkłada na półkę. Bogaci w razie potrzeby wynajmują Sherlocka Holmesa, biedni stukają do drzwi Arrowooda. Arrowood czasami za dużo pije i za często zażywa laudanum, ale zna się na ludziach i na kilometr wyczuwa kłamstwo. Holmes to według niego bogaty pozer, bezradny, gdy w sprawie brakuje wyraźnych tropów.
Gdy Arrowood przyjmuje zlecenie od panny Cousture, spodziewa się banalnego śledztwa. Znajdzie jej zaginionego brata, zainkasuje honorarium i zapomni o sprawie. Dzieje się inaczej, ta historia ma drugie, a może nawet trzecie dno, a Arrowood nadepnie na odcisk bardzo niebezpiecznym ludziom.
Denver, 1962. Kitty Miller to samotna kobieta po trzydziestce, która wiedzie niekonwencjonalne życie. Kocha księgarnię, którą prowadzi z najlepszą przyjaciółką Friedą i cieszy się całkowitą niezależnością. Może robić to, na co ma ochotę i nie musi się przed nikim tłumaczyć. Kiedyś pojawił się w jej życiu pewien mężczyzna, lekarz o imieniu Kevin, ale nic z tego nie wyszło. Wtedy zaczęły się sny.
Denver, 1963. Katharyn Andersson jest szczęśliwą żoną Larsa, z którym ma wspaniałe dzieci, piękny dom i cudownych przyjaciół. To wszystko, o czym marzyła kiedyś Kitty Miller, ale pojawia się tylko w jej sennych wizjach. Kitty uwielbia nocne podróże do alternatywnego świata i jest przekonana, że sny są wynikiem jej nadaktywnej wyobraźni. Jednak z każdą wizytą w życiu Katharyn ma poczucie, że życie ze snu jest bardziej prawdziwe. Czy może wybrać, kim chce być? Jaka będzie cena pozostania Kitty lub Katharyn? Pełna zagadek debiutancka powieść Cynthii Swanson mistrzowsko nakreśla dwa przenikające się światy: samotnej Kitty oraz spełnionej Katherine, trzymając w napięciu do ostatnich stron. To piękna historia o tym, że nic nie jest takie, jak się nam wydaje.
Jej wysokość P. Joanne Macgregor, 9.03
Siedemnastoletnia Peyton jest naprawdę wysoką nastolatką. Dziewczyna ma 180 cm wzrostu, co uniemożliwia jej skuteczne wtopienie się w tłum i sprawia, że jest ciągle obiektem docinek i kpin. Codzienne życie utrudnia też wielki rodzinny sekret, który pogrzebał jej szanse na normalne dorastanie.
Zdeterminowana, aby zmienić swoje życie, decyduje się na przyjęcie zakładu. Jeżeli pójdzie na trzy randki i bal maturalny z kimś wyższym od siebie, wygra 800$, dzięki którym wyrwie się ze swojego koszmaru. Problem jej dość spory, bo na liście kandydatów znajduje się tylko pięć nazwisk, a chłopak, który wpadł jej w oko, umawia się z dziewczyną dużo niższą od Peyton…
Siedemnastoletnia Peyton jest naprawdę wysoką nastolatką. Dziewczyna ma 180 cm wzrostu, co uniemożliwia jej skuteczne wtopienie się w tłum i sprawia, że jest ciągle obiektem docinek i kpin. Codzienne życie utrudnia też wielki rodzinny sekret, który pogrzebał jej szanse na normalne dorastanie.
Zdeterminowana, aby zmienić swoje życie, decyduje się na przyjęcie zakładu. Jeżeli pójdzie na trzy randki i bal maturalny z kimś wyższym od siebie, wygra 800$, dzięki którym wyrwie się ze swojego koszmaru. Problem jej dość spory, bo na liście kandydatów znajduje się tylko pięć nazwisk, a chłopak, który wpadł jej w oko, umawia się z dziewczyną dużo niższą od Peyton…
Gdy bogowie odwracają twarze, pieśń zwycięstwa i krzyk rozpaczy niosą się wśród bezkresu Martwej Ziemi. Arthorn, niegdyś przykładny oficer, po tym jak zdradziła go królowa, lojalność władzy ma w głębokim poważaniu. Najchętniej zaszyłby się w spokojnej Asnal Talath u boku ukochanej – tyle że właśnie trafił do niewoli.
Valesca straciła pamięć. Przy sobie ma jedynie tobołek ze starym mieczem. Kiedy wspomnienia zaczynają wracać, pojmuje, że czeka ją zadanie wielkiej wagi. Lecz najpierw musi odnaleźć Arthorna. Korzysta w pomocy pewnego tajemniczego podróżnika i… czarnego kota podejrzanej proweniencji.
Do króla Aurissa dociera, że objął tron w fatalnym czasie. Jego Wondettel zamierza zająć tereny do niedawna opanowane przez Martwicę, lecz takie same prawa rości sobie Nife, potężny sojusz ze wschodu. Zbliża się wojna, jakiej nie pamiętano od stuleci. Żadna ze stron nie wie, że starzy bogowie mają własne plany.
Córka Izebel Wilkie Collins, 14.03
Do czego zdolna jest matka dla swojego dziecka?
Madame Fontaine, wdowa po wybitnym chemiku, ma w sobie wystarczająco determinacji i przebiegłości, żeby doprowadzić do skutku plany matrymonialne młodej Minny i każdemu, kto ośmieli się stanąć na jej drodze grożą niebezpieczne konsekwencje. Lecz czy nie natrafiła przypadkiem na godnego siebie przeciwnika w osobie niejakiego Słomianego Jacka, byłego pensjonariusza zakładu dla obłąkanych? Dopiero w domu pogrzebowym okaże się, kto zatryumfuje – i kto ujdzie z życiem.
To trzymające w napięciu studium ciemnej strony ludzkiej natury umiejscowione na tle dziewiętnastowiecznego Frankfurtu opowiada historię dwóch wdów – z których jedna to zamożna filantropka oddana sprawie liberalnych reform zapoczątkowanych przez jej męża, a druga to zmagająca się z ubóstwem matka całkowicie oddana sprawie zapewnienia pomyślnej przyszłości swojej córce.
Wiktoriański Londyn? Detektywa Arrowooda biorę w ciemno! Wyśnione życie zachęciło mnie motywem sennych wizji. Znam problemy niskich ludzi z autopsji, dlatego jestem ciekawa, z czym borykają się wysocy - stąd Jej wysokość P., jedyna młodzieżówka w zestawieniu. Pieśń i krzyk to finałowy tom Krainy Martwej Ziemi, chętnie poznam zakończenie serii. W wakacje czytałam swoją pierwszą książkę Collinsa, dlatego chciałabym lepiej poznać jego twórczość za sprawą Córki Izebel.
Na jakie książki czekacie w marcu?
Na jakie książki czekacie w marcu?
Świetnie zapowiada się marzec :)
OdpowiedzUsuńto prawda :)
UsuńMi osobiście zapowiedzi marcowe nie do końca odpowiadają zatem zanurzę się w swoich zaległościach z poprzednich miesięcy.
OdpowiedzUsuńto też dobre wyjście :D
UsuńTeż robiłam zapowiedzi, ale u mnie trafiły na listę niemal same romanse, więc oficjalnie pewnie zbankrutuję ;)
OdpowiedzUsuńmuszę zajrzeć, bo mam chęć na jakiś romans :D
UsuńTym razem, nic dla siebie nie znalazłam.
OdpowiedzUsuńCollins <3 czytałam jego dwie powieści i obie zrobiły na mnie ogromne wrażenie. "Jej wysokość P." właśnie czytam i... Wow! W jeden wieczór przeczytałam połowę książki, a liczy sobie ona ponad 400 stron! Mega wciągająca. "Wyśnione życie" właśnie do mnie wędruje :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam,
toukie z ksiazkowa-przystan.blogspot.com
też czekam na Wyśnione życie, a jej wysokość P zaczynam na dniach, więc dobrze wiedzieć, że jest super :D które powieści Collinsa czytałaś? :D
UsuńJestem za Detektywem. Z chęcią poczytam, co się tam święci :3
OdpowiedzUsuńcoś czuję, że będzie się działo :D
Usuń"Jej wysokość P." bardzo mnie interesuje. :)
OdpowiedzUsuńbędziesz mogła przeczytać jej recenzję za jakiś tydzień u mnie na blogu :)
UsuńZdecydowanie na Detektywa :) No i na "Alice i Oliver" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ver-reads.blogspot.com
co do Alice i Olivera, poczekam na recenzje :)
UsuńZ wymienionych książek najbardziej kusi mnie ''Wyśnione życie'' oraz ''Jej wysokość P.''. :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że będą super :)
UsuńJej wysokość P. może być ciekawą i lekką lekturą, taka też się przyda!
OdpowiedzUsuńDla mnie tyle w tym miesiącu!
jasne, szczególnie po ciężkim dniu pracy coś lekkiego jest najlepsze :)
UsuńBędzie co czytać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
to prawda :)
UsuńSpośród wymienionych przez Ciebie tytułów niestety nie znalazłam nic dla siebie.
OdpowiedzUsuńw takim razie będziesz miała czas na nadrabianie zaległości z poprzednich miesięcy :)
Usuń"Pieśń i krzyk", ach, moje wielkie zawstydzenie, że wciąż nie sięgnęłam po pierwszy tom...! "Detektyw Arrowood" brzmi bardzo ciekawie, uwielbiam klimaty Londyńskich detektywów więc jestem na tak. :)
OdpowiedzUsuńw takim razie nie będziesz czekać w niepewności co stanie się dalej przez rok, a będziesz miała możliwość przeczytać wszystkie trzy po kolei :)
UsuńJestem największą fanką Sherlocka Holmesa, ale "Detektywa Arrowooda" to bym przeczytała. ;) Do tego jeszcze "Marzyciel", "Rzeczy ulotne" i "Jedno z nas kłamie" i może przychodzić kwiecień. :)
OdpowiedzUsuńo Marzycielu już słyszałam, ale poczekam na recenzje i dopiero wtedy podejmę decyzję :)
UsuńNie czekam na wiele nowości w tym miesiącu. Jedynie 5 książek wzbudziło moją ciekawość, co w porównaniu z lutym (ok. 20) stanowi niewielką liczbę. Ale to dobrze. Przeczytam to, co przyszło w zeszłym miesiącu :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:
biblioteka-feniksa.blogspot.com
u mnie w lutym było chyba ok. 13, wiec też jest różnica, wciąż jeszcze nadrabiam zaległości :)
UsuńJestem ciekawa "Jej wysokość P", jednak ja czekam na kilka romansów/erotyków :)
OdpowiedzUsuńna jakie czekasz? :D
UsuńAkurat z wymienionych przez Ciebie książek jakoś żadna do mnie nie przemawia.
OdpowiedzUsuńa na jakie książki czekasz w tym miesiącu? :)
Usuń"Jej wysokość P" już miałam przyjemność przeczytam i zdecydowanie polecam :D Bardzo ciekawa młodzieżówka :D
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli
super! dziś zaczynam, więc tym bardziej nie mogę się doczekać :)
Usuń,,Jej wysokość P" chciałam przeczytać i już jest u mnie, więc mam zamiar się za nią dzisiaj zabrać :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
Szelest Stron
ja też dziś zaczynam, miłej lektury :)
UsuńZ proponowanych przez Ciebie zapowiedzi nie widzę nic dla siebie, jednak w marcu wychodzi nowa Chyłka i druga część Sagi Księżycowej i "Dziesięć poniżej zera" i to na te trzy czekam najmocniej ;)
OdpowiedzUsuńczyli chyba nowy Mróz :D (nie znam się) xd
UsuńChyba powinnam przeczytać Jej wysokość P. jakoże mam 183 cm wzrostu :D
OdpowiedzUsuńhttps://read-me21.blogspot.sk/
w takim razie musisz :D
UsuńJe Wysokość P mam na półce, niebawem będę się za nią zabierać, a co do Wyśnione życie - już nie mogę się doczekać aż do mnie trafi. <3
OdpowiedzUsuńJa w koncu zebralam sie za skompletowanie zamowienia z Polski ;)
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie "Córka Izabel" i Jacek Łukawski, choć jeśli o niego chodzi, to muszę najpierw sięgnąć po pierwszy tom :) Ten wiktoriański Londyn też brzmi bardzo interesująco, ale ta niechęć do Sherlocka Holmesa trochę mnie odrzuca, bo ja Holmesa kocham całym sercem :D
OdpowiedzUsuń